Ostatnie dni przed porodem...

Zdj. Pexels

 

Tuż przed porodem, czyli kilka, kilkanaście dni wcześniej - zaczynają się pojawiać łagodne dolegliwości fizyczne stanowiące ,,rozgrzewkę" organizmu przed znacznie silniejszymi odczuciami, które wywoła wkrótce sam poród. Dolegliwości te to przede wszystkim ogólne pobolewania całego ciała lub ogólny brak komfortu, a także bardziej specyficzne bóle i skurcze w miednicy (przypominające te miesiączkowe). 

Niektóre dolegliwości na przestrzeni  1-2 tygodni mogą pojawiać się i znikać. Towarzysząca tym zmianom aktywność hormonów może zmieniać nieco Twoją świadomość wywołując np. poczucie podekscytowania lub odwrotnie, poczucie ,,zawieszenia się''/ ,,wyłączenia się''. Możesz także czuć się  cały czas ,, jak na szpilkach''.

Im bliżej porodu, skurcze i pobolewania stają się bardziej rytmiczne i intensywne. Za każdym razem Twój brzuch może stawać się wyraźnie twardy na kilka  minut lub godzin. Warto pamiętać, że w tym okresie ,,skurcze`` mogą pojawiać się co kilka minut i trwać ok. 15 sekund lub dłużej, ale w przerwach pomiędzy  nimi jesteś w stanie swobodnie rozmawiać i wykonywać lekkie codzienne czynności (nawet jeśli ,,skurcze'' wydają się być dość silne). Natomiast właściwe skurcze porodowe pojawiają się co kilka minut, a pomiędzy nimi raczej nie będziesz skłonna do rozmów ani żadnych prac domowych. Będziesz mieć ochotę tylko na odpoczynek.

Gdy szyjka macicy robi się coraz bardziej miękka i elastyczna, może pojawić się różowo lub czerwono zabarwiony śluz, albo czop gęstego nieprzejrzystego śluzu. Twój organizm może zacząć się oczyszczać. W związku z tym możesz stracić apetyt, a także czuć potrzebę częstszego korzystania z łazienki. 

💝Oszczędzaj siły. Oczywiście łatwiej powiedzie, niż zrobić, zwłaszcza jeśli to Twoje pierwsze dziecko, albo gdy jesteś już ,,po terminie''. Niemniej jednak to ważne, byś próbowała się zrelaksować, odpocząć i pójść spać o swojej zwykłej porze. Nawet jeśli myślisz, że dziś jest właśnie TA noc ;) Nie kładąc się spać do późna w żaden sposób nie przyspieszysz porodu. Będziesz jedynie wyczerpana w jego trakcie.

💝Pij i jedz, jeśli masz apetyt. Nawadniaj i dodawaj energii swojemu ciału.  Wypróbuj liść maliny i pokrzywę (np. z sokiem winogronowym).

💝Zwróć uwagę na to, jak oddychasz i jeśli odczuwasz jakikolwiek dyskomfort, poćwicz spokojny, głęboki oddech.

💝Zwróć uwagę, jak się czujesz fizycznie. Może masz ochotę na kąpiel lub sen, może potrzebujesz dotyku bliskiej osoby, by móc się zrelaksować, zasnąć lub poradzić sobie z odczuwanym brakiem komfortu fizycznego. Skup energię raczej na myśleniu o tym, co chcesz, czy potrzebujesz zrobić dalej, zamiast myśleć o tym, co powinno lub nie powinno się teraz dziać.

💝Zwróć uwagę, jak się czujesz psychicznie. Jeśli nie czujesz się dobrze, pomyśl, co mogłoby Ci w tej chwili pomóc. Może odosobnienie, muzyka, medytacja, dotyk, spacer, zmiana otoczenia, odpoczynek, odwrócenie uwagi, śmiech, konkretna pomoc  w pracach domowych????? 

💝Sprawdź, jak ma się Twoje Dziecko. Spróbuj to poczuć. (więcej na ten temat w kolejnych wpisach)

💝Jeśli naprawdę potrzebujesz wsparcia na tym etapie, poproś o nie.

💝 Wycisz telefon, albo poproś kogoś, by go za Ciebie odbierał. Spędź ten czas w miłej atmosferze bliskości ze swoim partnerem.

💝Ciesz się ostatnimi godzinami swojej ciąży.

💝 Pamiętaj, że czasem nie ma etapu ,,przed porodem''.  Zdarza się, że poród zaczyna się dość nagle, z bardzo silnymi, długimi i regularnymi skurczam, bez wielu przerw pomiędzy nimi.